Trzy razy zaczynałam kangura?
jednak nie wychodziło, odpuściłam i tak powstał Krzyś .? A że nastał czas kwarantanny i siedzenia w domu trzeba to maksymalnie wykorzystać ?
TRZYMAJCIE SIE ZDROWO ?
Kubuś Puchatek to opowieść o wielkiej przyjaźni między mieszkańcami Stumilowego Lasu. Każde z nich jest inne, każde ma jakieś wady, a jednak stanowią zgraną, wspierającą się grupę. Zdarzają się między nimi kłótnie i spory, czasem płatają sobie dowcipy, ale w potrzebie mogą na siebie wzajemnie liczyć.
Krzyś powstał z resztek włóczki z wykonania maskotek Puchatka . Włosy z włóczki Yarn Art Samba kolor brązowy
,,Sztuka dawania podarunku polega na tym, aby ofiarować coś, czego nie można kupić w żadnym sklepie.,,
,,A jeśli pewnego dnia będę musiał odejść? – spytał Krzyś, ściskając łapkę Puchatka. – Co wtedy? – Nic wielkiego – zapewnił go Puchatek – Posiedzę tu sobie i na ciebie poczekam. Kiedy się kogoś kocha, to ten drugi ktoś nigdy nie znika.,,
Pucio…to już inna bajka:) Za chwile przestanę nadążać co i kiedy się tutaj “produkuje”:) Najważniejsze że zrobione baciowymi rękami. Ładne no i najważniejsze że się Lucy podoba!
A babcia i tak będzie robić:)
Brawo Ty
Chociaż tych dwoje nie mogło się spotkać w swoich opowiadaniach, to w naszym bajkowym świecie razem z całą resztą tworzą niezła paczkę ??