Tak mi się skojarzyła bo wygląda jak baranek Shaun.
Mam nadzieję, że przysporzy tyle samo radości podczas zabawy co oryginał w bajce.
Z pozostałości włóczki po kotku powstała właśnie taka bajkowa owieczka. Wzór z Internetu. Skorzystałam z filmu Pani Joli Mazurek :-).
Wybrałam szydełko nr 2 celowo niedopasawane do grubości włóczki, żeby zabawka nie była taka duża. Bardzo szybko się szydełkuje.
Baranek jak na razie razem z lalą “Loczką” bardzo się podoba, szczególnie kiedy mama ochoczo wydaje zwierzecopodobne odgłosy, beeee… ??