Przyszłam z pracy a córcia czeka na mnie z nawleczonymi sznurami.
Wciąż jestem zauroczona efektem… Tak bardzo spodobały mi się koraliki miyuki ,że musiałam zrobić coś nowego choć tak naprawdę stare nowe bo tylko zmiana kolorów.
Na dworze zrobiło się mroźna zima pomysł na mroźne koraliki jakoś się nasunął odruchowo. Ale efekt całkiem ciekawy.
Tak mi się spodobało robienie kulek , że coraz więcej ich się pojawia . Niestety część została przechwycona przed zrobieniem zdjęć. Zaopatrzyłam się już w sztyfty do wkrętek i spróbuję swoich sił w tym zakresie.
Delikatna bransoletka z wypukłym wzorem bardzo mi się podoba pomyślałam ,że zrobię naszyjnik z tych samych koralików. Efekt super.
Jak pisałam wcześniej moja córcia prosiła o bransoletkę z ćwiekami.Długo myślałam jak ma wyglądać. Nawijałam koraliki i prułam.Po kilku nieudanych próbach wreszcie jest. Jeszcze poćwiczę może coś uda się udoskonalić.
Pierwsze koralikowe kulki. Myślę udane chciałam opleść je na dwie części ale zdecydowanie łatwiej jest mi to oplatać w całości. Trzeba tylko pilnować żeby nie robiły się kanty. Koraliki Toho 11,0. Następne zrobię w kropki będą pasować do naszyjnika i bransoletki.
Może nie do końca komplet;) bardziej powinnam powiedzieć może zestaw?:) Noszenie wszystkich na raz i na jednej ręce??? no ale kto wie?! Może ktoś spróbuje? Pomyślałam ,że może już czas pomyśleć o sylwestra i coś na błysk trzeba zrobić. Na razie turkusowa ze srebrem 🙂 cudownie się mieni. Muszę pomyśleć o czarno- złotej gąsienicy będzie […]
WĘŻOWY WZÓR czy wężowy splot i zapięcie w kształcie połykającego swój własny ogon węża. Wzór znalazłam na stronie Weraph i tak mi się spodobał ,że nie mogłam się oprzeć i musiałam go zrobić. Będzie idealnie pasował do czarnej sukienki.